Nagły telefon od rannej, zagubionej w środku lasu kobiety spowodował, że późnym i mokrym popołudniem TAURON Rescue Team rzucił wszystko i rozpoczął energiczną wyprawę po Masywie Śnieżnika, by jak najszybciej odnaleźć poszkodowaną w wypadku turystkę. Nagły telefon od rannej, zagubionej w środku lasu kobiety spowodował, że późnym i mokrym popołudniem TAURON Rescue Team rzucił wszystko i rozpoczął energiczną wyprawę po Masywie Śnieżnika, by jak najszybciej odnaleźć poszkodowaną w wypadku turystkę.

Pracownicy Grupy TAURON wzięli udział w kolejnym szkoleniu TAURON Rescue Team, zorganizowanym wspólnie z ratownikami Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, 26-28 lipca w Masywie Śnieżnika. Celem szkolenia było poznanie charakteru pracy ratowników, metod poszukiwań i transportu rannych, udzielania pierwszej pomocy oraz zasad korzystania z mapy i kompasu w górskim środowisku.

W trakcie szkolenia grupa dziesięciu pracowników TAURONA wcieliła się w rolę ratowników spod znaku błękitnego krzyża i gałązki kosodrzewiny. Już na początku czekał ich marsz w kierunku Schroniska Na Hali pod Śnieżnikiem, rozpoczynający się od Goprówki w Międzygórzu, kiedy na niebie świeciło jeszcze słońce. Upalne popołudnie rozgrzewało uczestników przed kolejnymi wyzwaniami czekającymi na nich w kolejnych dniach.  Po dotarciu do schroniska przyszedł czas na odrobinę teorii, popartej opowieściami ratowników GOPR-u, z czasów zamierzchłych oraz obecnych, o akcjach ratowniczych i  przyjaźniach na całe życie, wzajemnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i kolegów, budowanej na fundamencie historii Przyrzeczenia Ratowniczego.

Kolejne dni opierały się na teorii i praktyce potrzebnej do działań ratowniczych. Dzięki zajęciom uczestnicy poznali m.in. w jaki sposób działa radiołączność GOPR, zasady udzielania pierwszej pomocy, możliwości zastosowania sprzętu medycznego czy też etapy postępowania z ofiarami wypadków. Terenowe ćwiczenia z użyciem sprzętu ratowniczego i nawigacji, ostatecznie przygotowały członków TAURON Rescue Team do realnej próby wykorzystania ich wiedzy podczas niezapowiedzianej akcji ratowniczej. Pomimo stabilnej temperatury —  ukształtowanie terenu, duża wilgotność powietrza oraz podmokły teren — skutecznie utrudniały odnalezienie poszkodowanej, która po wyczerpujących poszukiwaniach, została bezpiecznie odnaleziona, opatrzona i przetransportowana do schroniska.

Fotogaleria: